Wieczór Panieński



10 przykazań przyszłej Pani Młodej:
  1. Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
  2. Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
  3. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
  4. Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć, tylko po co?
  5. Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
  6. W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
  7. Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
  8. U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
  9. Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
  10. A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.














Dziś będzie opłakiwanie
Stanu panieńskiego żegnanie

W ostatnim tygodniu Jej wolności
Wieczorem panieńskim kumpele ma ugościć
Ma zapewnić dobrą muzę
Aby przetrwać każdą burzę
Niech nie braknie też szampana
Aby bawić się do rana

W wieczór panieński
baw się i szalej
bo wkrótce na ślubnym
kobiercu staniesz
i mężatką zostaniesz!

Zabawy do białego rana
Wielu kieliszków szampana
Niech ta noc będzie zapamiętana...
Udanego wieczoru panieńskiego!

Sprawa jest to niesłychana,
Pani chce poślubić Pana,
Rzeczy są to niestworzone,
On chce pojąć Ją za żonę,
Więc gdy Pan ten wraz z tą Panią
Mężem żoną już się staną,
Niechaj będą parą zgraną.

"Filozofia małżeńska"
Marian Hemar

Żadnego cudu nie ma
Żadnego trudu nie ma
Dam tylko znak oczyma
On już wszystko wie
Żadnych zaklinań nie ma
I wypominań nie ma
Nic przecież go nie trzyma
Chce - to dobrze
A nie chce - to nie
Ale chce

Więc pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb
Pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb
Nie drugiego dnia po ślubie, to za późno, ty go trzep
Pierwszego dnia po ślubie, póki świeży ten chleb

I kocha cię, szanuje cię
Całuję cię za to, że
Dostał w łeb ten pierwszy raz
We właściwy czas

Żadnych zaklinań nie ma
I wypominań nie ma
I na nic się nie zżyma
Tylko z ręki je
I zawsze w domu zgoda
I sam mi wszystko poda
Bo na to jest metoda
Moja mama przed ślubem
Nauczyła i mnie

Że pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb
Pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb
My to znamy, bo na Kubie to codzienny nasz chleb
Że pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb

I kocha cię, szanuje cię
Całuję cię za to, że
Dostał w łeb ten pierwszy raz
We właściwy czas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszamy do umieszczania swoich intencji i do wspólnej modlitwy.