10 przykazań
przyszłej Pani Młodej:
- Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
- Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
- Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
- Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć, tylko po co?
- Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
- W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
- Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
- U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
- Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
- A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.
Dziś będzie
opłakiwanie
Stanu
panieńskiego żegnanie
W ostatnim
tygodniu Jej wolności
Wieczorem
panieńskim kumpele ma ugościć
Ma zapewnić dobrą
muzę
Aby przetrwać
każdą burzę
Niech nie braknie
też szampana
Aby bawić się do
rana
W wieczór
panieński
baw się i szalej
bo wkrótce na
ślubnym
kobiercu staniesz
i mężatką
zostaniesz!
Zabawy do białego
rana
Wielu kieliszków
szampana
Niech ta noc
będzie zapamiętana...
Udanego wieczoru
panieńskiego!
Sprawa jest to
niesłychana,
Pani chce
poślubić Pana,
Rzeczy są to
niestworzone,
On chce pojąć Ją
za żonę,
Więc gdy Pan ten
wraz z tą Panią
Mężem żoną już
się staną,
Niechaj będą parą
zgraną.
"Filozofia
małżeńska"
Marian Hemar
Żadnego cudu nie
ma
Żadnego trudu nie
ma
Dam tylko znak
oczyma
On już wszystko
wie
Żadnych zaklinań
nie ma
I wypominań nie
ma
Nic przecież go
nie trzyma
Chce - to dobrze
A nie chce - to
nie
Ale chce
Więc pierwszego
dnia po ślubie od razu go w łeb
Pierwszego dnia
po ślubie od razu go w łeb
Nie drugiego dnia
po ślubie, to za późno, ty go trzep
Pierwszego dnia
po ślubie, póki świeży ten chleb
I kocha cię,
szanuje cię
Całuję cię za to,
że
Dostał w łeb ten
pierwszy raz
We właściwy czas
Żadnych zaklinań
nie ma
I wypominań nie
ma
I na nic się nie
zżyma
Tylko z ręki je
I zawsze w domu
zgoda
I sam mi wszystko
poda
Bo na to jest
metoda
Moja mama przed
ślubem
Nauczyła i mnie
Że pierwszego
dnia po ślubie od razu go w łeb
Pierwszego dnia
po ślubie od razu go w łeb
My to znamy, bo
na Kubie to codzienny nasz chleb
Że pierwszego
dnia po ślubie od razu go w łeb
I kocha cię,
szanuje cię
Całuję cię za to,
że
Dostał w łeb ten
pierwszy raz
We właściwy czas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszamy do umieszczania swoich intencji i do wspólnej modlitwy.